pejzaż ze smugą | landscape with a trail
2019
Smugi chemiczne to zjawisko traktowane przez wielu ludzi z dużą podejrzliwością. Narastają więc wokół niego teorie spiskowe, według których jacyś oni mają podtruwać całą resztę rozpylając toksyny
za pomocą samolotów. Być może to schizofreniczne wizje, warto jednak zwrócić uwagę, że samoloty produkują naprawdę dużo spalin, a transport powietrzny ma duży wpływ na zanieczyszczenie powietrza, pozostając chyba najmniej ekologicznym środkiem transportu. Jest to bardzo malownicze zjawisko, jednak mimo swych wizualnych walorów kojarzyć się może z zagrożeniem. Różowy zachód słońca sprawia przyjemność naszym oczom, ale jednocześnie budzi lęk przed tym, że to tyko psychodeliczna wizja.
Do zdjęcie kiczowatego landszaftu „ustrzelonego” o zachodzie słońca
nad jeziorem Żur w Tleniu dołączyłam samolot z wyjątkowo barwną smugą chemiczną i zamieniłam w świetlisty lightbox.
Chemitrails are phenomenon that many people treat with great suspicion. There are number of conspiracy theories based on belief that condensation trails seen in the sky consist of toxic chemicals deliberately sprayed by mysterious ‘them’ to poison general public. Perhaps these are schizophrenic visions, but it is worth noting that planes produce a lot of exhaust fumes, and air transport largely impacts the air pollution, remaining the least ecological means of communication. It is not my intention to instruct anyone or arouse ecological sensitivity, I am more interested in how such a picturesque phenomena can signal danger. The pink sunset pleases our eyes, but at the same time raises the fear and doubt that it is a psychedelic vision only.